Przytulajmy się!
 |
| (fot. www.kobieta.pl) |
W czasie spacerów nie trzymacie się za ręce, bo przecież w waszym wieku nie wypada tego robić. Nawet na rodzinnych fotografiach, zamiast się objąć, stoicie sztywno obok siebie. I powoli zapominacie, jak bardzo lubiliście się dotykać.
Przypomnij sobie zdrową moc doktyku. Lista zalet przytulania jest długa. Podczas bliskiego kontaktu serce zwalnia tempo, ciśnienie krwi spada. Dotyk bliskiej osoby jest w stanie uśmierzyć ból, ukoić nerwy, ułatwić zasypianie. Zwiększa poczucie bezpieczeństwa i własnej wartości. Jest też ważnym elementem każdego związku – dzięki niemu więź między partnerami jest silniejsza i trwalsza. Tymczasem większość pozostających w wieloletnich związkach par dotyka się tylko podczas współżycia. Małżonkowie, których życie erotyczne zdążyło wygasnąć, przeważnie w ogóle już się nie dotykają. I choć obojgu brakuje bliskości, jaką daje kontakt fizyczny z drugą osobą, nie umieją jej odbudować.
Droga do bliskości:
·
Rytuały –
wprowadź je do waszej codzienności. Buziak na dzień dobry, serdeczny uścisk na
dobranoc. Kiedy on wychodzi z domu, choćby tylko po zakupy, podejdź i obejmij
go na pożegnanie. Dopilnuj, by on zachowywał się tak samo. Kiedy oglądacie
telewizję, siadaj obok, wtulaj się w niego albo kładź swoją rękę na jego dłoni.
·
Muśnięcia
- kiedy przechodzicie obok siebie,
mijacie się w przedpokoju czy w drzwiach łazienki – dotykajcie się. Wystarczy
lekkie muśnięcie dłoni. To taki znak: „Jestem, wciąż kocham”.
·
Łaskotki
– przypomnij sobie, jak dobrze było wam kiedyś razem, jak lubiłaś żartować z
nim, łaskotać go, podszczypywać. Zachęć go do takiej beztroskiej zabawy.
Wygłupy sprawiają radość w każdym wieku.
·
Bliskość
w jego ramionach – przytulaj się do niego zawsze, kiedy czujesz taką
potrzebę. Nie przejmuj się, jeśli on nie od razu zareaguje, usztywni się.
Wtulaj się w niego, głaszcz go po plecach. Powtarzaj, jak ci z nim dobrze.
Kiedyś i on się ośmieli.
.jpg)
0 komentarze:
A Ty co o tym sądzisz? Podziel się z nami swoją opinią.