Jolanta Kwaśniewska doradza emerytom...
 |
| (fot. 100najcenniejszychgwiazd.forbes.pl) |
W Polsce emeryci są biedni, często za 1000 złotych muszą opłacić czynsz, leki, lekarza i mieć jeszcze pieniądze na przeżycie miesiąca. Kilometrowe kolejki do lekarzy, wstawanie wczesnym rankiem w oczekiwaniu na numerek i te same ciuchy od 20 lat.
Z tym przede wszystkim kojarzy mi się osoba na emeryturze. Co o takim życiu może wiedzieć nowa dziennikarka TVP2? Jolanta Kwaśniewska? Zdaje się nie wiele. Po pierwsze w dzisiejszych czasach na emeryturę mogę przejść kobiety po 67 roku życia, Pani Jolanta ma lat 58. Po drugie program skierowany do seniorów ma im pomóc "być szczęśliwym na emeryturze". Przepisem byłej prezydentowej na szczęśliwą jesień życia to narty, nordic walking i oszczędzanie pieniędzy na przyszłość
Odkładajmy chociaż niewielką część swoich dochodów, żeby mieć nawet skromny kapitał na przyszłość - radzi Pani Kwaśniweska. Racjonalnie nimi gospodarujmy. Jeśli mamy środki - nauczmy się je inwestować -takie rady możemy usłyszeć w co drugi czwartek miesiąca w programie "Pytanie na śniadanie".
W co może inwestować, ów emeryt oglądający program? Tego już była prezydentowa nie zdecydowała się nam zdradzić. Z całym szacunkiem jaki mam do Pani Jolanty wydaje mi się że jako osoba która zarabia (jak podaje dziennikt Super Express) 10 tysięcy złoty za jeden odcinek, nie jest osobą kompetentną do doradzania emerytom. Jak podliczył jeden z tabloidów podczas swojego wystąpienia w TVP2, oszczędna Jolanta Kwaśniewska na swoją stylizację wydała 22 tysiące złotych.
Czy nie byłoby bardziej wiarygodnie, gdyby dać Jolancie Kwaśniewskiej 1000 zł na przeżycie jednego miesiąca i aby na tej podstawie zostały przygotowane przez nią rady dotyczące życia emerytów?
.jpg)
0 komentarze:
A Ty co o tym sądzisz? Podziel się z nami swoją opinią.