Co z tym seksem ?!
(fot. kobieta.dziennik.pl) |
Seks-bo o nim będzie mowa, w związku jest bardzo ważny. Wyrażamy swoją ekspresję i uczucia za pomocą cielesności.
Słowa zawsze temu towarzyszą, ale dopiero łącząc się z drugą osobą w jedność potrafimy przekazać sobie wszystkie emocje bez nich. Co jeśli na wyrażanie siebie brak miejsca? Myślę, że problem ten nie dotyczy tylko „młodych par”, a wszystkich, którzy za ścianą mają z różnych względów rodziców. Kochamy się wtedy po ciuchu, pośpiesznie i w strachu, że ktoś nas może za chwile przyłapać. O ile na początku taki dreszczyk emocji może być pociągający, z czasem czar pryska i współżyjemy coraz rzadziej. Pośpieszny seks źle wpływa na nasz związek, bo o ile rodzice nie wejdą za chwile do pokoju z nową sprawą to np. zaczną pukać w drzwi z takim zamiarem. Jeżeli myślicie, że chociaż przez chwile pomyśleli, że macie prawo do własnej intymności i potrzebujecie czasu tylko dla siebie – chciałabym was wyprowadzić z błędu – otóż nie macie takiego prawa. Mieszkając z rodzicami, nie ważne ile ma się lat należy pamiętać o intymności. Dla siebie i dla partnera. Sytuację tego typu możemy potraktować na dwa sposoby. Po pierwsze nic z tym nie robić i pomagać rutynie wedrzeć się do waszej sypialni albo po drugie eksperymentować. Szukajcie miejsc gdzie możecie kochać się bez ograniczeń. Może to co było do tej pory nużące i cały czas podobne do siebie, dzięki temu że nie możecie robić już tego w sypialni tak często jak wcześniej pozwoli wam odkryć nowe smaki seksu, po za nią.
*tekst publikowany wcześniej na www.czerwonyobcas.pl
0 komentarze:
A Ty co o tym sądzisz? Podziel się z nami swoją opinią.